Utwór A Wild, Wild Party z musicalu The Wild Party Andrew Lippy (nie mylić z napisanym niemal w tym samym czasie musicalem Michaela Johna LaChiusy pod dokładnie tym samym tytułem) to historia o przekornej, grzesznej ludzkiej naturze, przetwarzająca w komediowy sposób znane motywy biblijne. Zaczyna się – jak w Biblii – od opisu stworzenia świata, przy czym u Lippy oliwka, kojarząca się z typowym dla izraelskiego krajobrazu drzewem oliwnym, pojawia się jako dodatek do drinka. Owoc z rajskiego drzewa poznania działa na Adama i Ewę jak afrodyzjak. Mieszkańcy Sodomy i Gomory ukazani są jako wieczni imprezowicze. Mojżesz wracający z góry Synaj rozbija tablice z Dziesięciorgiem Przykazań, ale robi to nie tylko – jak w relacji biblijnej – z powodu grzechu i rozpusty, których dopuszcza się naród wybrany, ale i ze złości, że jego samego ominęła dobra zabawa…

Piosenka rozpisana jest na wiele postaci, a cały szereg odwołań biblijnych mieści się w bardzo krótkich, nieraz trzy-, czterosylabowych wersach (np. „Podjął trud / mąż pełen cnót”), co stanowi niewątpliwe wyzwanie translatorskie. Co ciekawe, A Wild, Wild Party to jeden z niewielu songów musicalowych, w których pojawia się fraza po hebrajsku. Słowa „Baruch ata” śpiewane przez chór Izraelitów zaczerpnięto z jednej z najważniejszych żydowskich formuł modlitewnych: „Baruch ata, Adonaj, Elohejnu, Melech ha-olam (…)” – „Błogosławionyś Ty, Panie, Boże nasz, Królu świata (…)”. Do kogo w piosence modlą się w ten sposób Izraelici? Do złotego cielca czy jednak do swojego Stwórcy? Pytanie pozostaje otwarte na interpretacje.

Co tam się działo

PHIL
A na początku
Pan Bóg stworzył niebo i czas.

OSCAR
Ziemię i nas.

PHIL
Moc łask.

OSCAR
Zły czyn.

PHIL
Oliwkę.

OSCAR
I gin.

PHIL
Tak, na początku
dobrze Bogu szło,
a świat odrzucał zło.

OSCAR
Lecz wtem: kto wkroczył –

PHIL
Jak nie my –

OSCAR I PHIL
By zmienić to!

***

QUEENIE JAKO EWA
Pan Bóg rzekł –

MAX JAKO BÓG
Owocu tego nie jedz –
grzech to właśnie on.

PHIL I OSCAR
Grzech to właśnie on.

MAX JAKO BÓG (mówi)
O, tak!

QUEENIE JAKO EWA
Pan Bóg rzekł –

MAX JAKO BÓG
Nie rób mi wbrew,
bo wpadnę w gniew
i powiem: won!

PHIL I OSCAR
Masz trzymać pion!

MAX JAKO BÓG (mówi)
Ostrzegałem.

QUEENIE JAKO EWA
Chyba nie słuchałam,
mój Boże, odpust daj…
Wystarczył jeden kęs –

MAX JAKO BÓG (mówi)
To sobie nagrabiłaś.

QUEENIE JAKO EWA
„Uuu! To ma sens!
Więc tak smakuje raj?!”
Dobry Boże, co tam się działo!
Blednie każda rzecz na tym tle;
głośno, szybko i ciągle mało,
i pusto nie było w szkle!
(mówi)
Adam, pomóż mi!

BURRS I QUEENIE JAKO ADAM I EWA
Jak to wszystko się kotłowało,
jaki słodki to miało smak!
Dobry Boże, co tam się działo –

QUEENIE JAKO EWA (mówi)
To przez to drzewo, no tak!

EDDIE JAKO DRZEWO (mówi)
Ach, co tam się działo!

OSCAR (mówi)
Dalszy rozdział!

PHIL / OSCAR
Oto i Sodoma: (Ha!)
zgnilizna, syf i szlam. (Ha! Ha!)
Bóg Abramowi rzekł –

MAX JAKO BÓG
Znajdź dobrych ludzi tam!

PHIL
Podjął trud
mąż pełen cnót
i jasne, że
nie cieszył się
z wizyty tej lud.

OSCAR
Bo gdy się zjawił szef –

PHIL
Zastał w mieście niezły chlew.

OSCAR (mówi)
Bo –

PHIL I OSCAR / LUD SODOMY
Dobry Boże, co tam się działo! (A-uuu! Ten wrzask!)
Blednie każda rzecz na tym tle; (Ten blask!)
głośno, szybko i ciągle mało,
i pusto nie było w szkle!

OSCAR (mówi)
Kto polewa?

PHIL I OSCAR / LUD SODOMY
Jak to wszystko się kotłowało! (A-uuu!)
Każdy bawił się jak ten król! (Bez snu!)
Dobry Boże, co tam się działo –

MAX JAKO BÓG (mówi)
Aż baba się zmieniła w sól!

QUEENIE, PHIL I OSCAR
Niebo patrzy, jak wzniecamy kurz,
niebo trochę nie nadąża już.

QUEENIE
Hej, Mojżeszu, wracasz
z Synaju po czterdziestu dniach.

PHIL
Hej, Mojżeszu, praca twa,
cóż, jak krew idzie ciągle w piach.

OSCAR I QUEENIE
Twój lud zapomniał słowo Boże,
błądzi jak we mgle.

BURRS JAKO MOJŻESZ
Wpadłem w taką złość,
że upuściłem coś…

PHIL
O, nie! Było tak źle?

BURRS JAKO MOJŻESZ / IZRAELICI
Dobry Boże, co tam się działo! (Baruch ata!)
Blednie każda rzecz na tym tle; (Baruch ata!)
głośno, szybko i ciągle mało –
i nikt z nich nie zaprosił mnie!

QUEENIE, OSCAR I PHIL
Bo tak już jest,
będzie tak aż po świata kres.

BURRS
To siedzi w nas –

QUEENIE
Jak w rytmie tym siedzi jazz.

QUEENIE, BURRS, OSCAR I PHIL
Jeśli w niebie nie uda się,
zabawimy się na piekła dnie!

OSCAR I PHIL
A wtedy –

WSZYSCY
Boże, co tam się będzie działo!
Zblednie każda rzecz na tym tle;
głośno, szybko i ciągle mało,
i pusto nie będzie w szkle! (x2)
Jak to będzie się kotłowało,
wrzało będzie w nas, aż ziemia drgnie!
Sprawdzisz, co tam się będzie działo,
bo zaprosimy cię!

QUEENIE, BURRS, OSCAR I PHIL
Bo zaprosimy cię!

Co tam się działo, oryg. A Wild, Wild Party z musicalu The Wild Party, muz. i sł. oryg. Andrew Lippa, tłumaczenie na jęz. polski: Małgorzata Lipska (2021)